Kwarantanna z angielskim. Jak się uczyć i jednocześnie zadbać o dobry humor?

W czasie kwarantanny wszyscy potrzebujemy tego samego: uśmiechu i dobrego humoru. Wiemy, że w ostatnich tygodniach często Ci do śmiechu nie jest, dlatego w tym tekście podrzucamy kilka sposobów na to, by choć trochę się odprężyć. I – co najważniejsze – nie zrywać kontaktu z nauką angielskiego.

Wiele osób śmieje się, że skończył im się Netflix, bo w czasie kwarantanny obejrzeli niemal wszystko. Jeśli Ty do tej grupy nie należysz (albo seriale oglądasz w języku polskim), czas na relaksujące przyswajanie języka. Oto kilka serialowych propozycji, które zadbają o Twój uśmiech.

Sitcomy: rozrywka i nauka w jednym

• „Friends”
• „How I Met Your Mother”
• „The Office”
• „Modern Family” 
• „Brooklyn 9-9”

Każdy z nich to kopalnia śmiechu i slangu. Do przyjemnych seriali można jeszcze dorzucić: „Grace & Frankie” i „The Kominsky Method”. Nie są to sitcomy, ale codzienne wyrażenia i slang się pojawiają, więc wyciągniesz coś dla siebie.

Jeśli stronisz od sitcomów (albo wszystkie już obejrzane!), polecamy:

• „The Crown” – idealny serial dla tych, którzy interesują się kulturą UK i rodziną królewską albo chcą nauczyć się wyrażeń związanych z prawem i polityką. Polecamy podwójnie ze względu na piękną i wyraźną angielszczyznę,
• „Sherlock” – wspaniała adaptacja słynnych przygód osadzona w XXI wieku, natkniesz się na ciekawy crime vocab
• „Peaky Blinders” – okazja do osłuchania się z dialektem Birmingham.

Angielski podczas kwarantanny – dobre sposoby na naukę

• Czytanie po angielsku. Być może obawiasz się jeszcze czytać w oryginale – wtedy poszukaj książek dostosowanych do poziomów znajomości języka oraz książek z angielskimi wstawkami. Dobra wiadomość jest taka, że długo szukać nie będziesz, bo oto podajemy na tacy: wydawnictwo EDGARD języki obce.
• Wolne chwile można wykorzystać na robienie fiszek, na co nigdy nie ma czasu (do wyboru tradycyjne papierowe lub te w aplikacji np. Quizlet. Ulubiona gra naszych uczniów w tej aplikacji to dopasowanie i grawitacja).
• Co powiesz na niewielką zmianę wystroju mieszkania? Proponujemy małe zmiany w postaci oklejenia przestrzeni sticky notes z angielskimi słówkami, przylepienie listy słówek np. na lodówce, z nazwami przyborów po angielsku.
• Dołączenie do grupy na Facebooku: Załoga Stacji Język, gdzie 3 razy w tygodniu dzielimy się darmową wiedzą.

Angielski w kwarantannie z dziećmi

Jedno słowo: challenge! I nie znaczy to wcale, że edukacja domowa z dziećmi to wyzwanie… Choć pewnie niejeden rodzic się pod tym podpisze. Chodzi o to, co przetestowałyśmy w Stacji: dzieciom wystarczy powiedzieć, że ma się dla nich jakiś challenge i są gotowe nawet napisać 10 poprawnych gramatycznie zdań na czas. Bez nazwania tego challenge nie ma szans na taką motywację! Warto wykorzystać to również w domu.

Przykładowe pomysły na challenge (rodzice – dzieci albo rodzeństwo):

• Odezwanie się 4 razy dziennie do kogoś z domowników po angielsku (punkt ma osoba, której rozmówca da się “złapać” i odpowie po polsku),
• Zostawianie zagadek dla reszty domowników, np. karteczka z napisem : F_ _ D_ _  przyklejona do lodówki – punkt zdobywa osoba, która pierwsza ją zobaczy i poprawnie uzupełni oraz się podpisze,

Warto zrobić tabelę wyników, co da dodatkową motywację. Nagrodą może być np. możliwość wybrania bajki, którą rodzina obejrzy wspólnie (idealnie, jeśli po angielsku) albo wybranie gry czy tego, co ma być na obiad.

• Łamańce językowe: słuchamy, powtarzamy i nagrywamy! Później głosujemy, komu należy się punkt. Przykład strony do nauki tongue twisters:

• Odkurzenie znanych nam gier i zagranie po angielsku: gra w wisielca, kalambury, kółko i krzyżyk czy scrabble to rozrywka dla całej rodziny, również na niższych poziomach znajomości języka (w kalambury po angielsku potrafią grać już 4-5 latki!),
• Modne DIY, czyli sami robimy zabawki, ozdoby itp. Dzieci wspólnie z rodzicami mogą tworzyć też gry językowe, np. bingo czy memory (obrazek – obrazek, obrazek – napis, napis – napis). Z pomocą przychodzą różne serwisy, polecamy anglomaniacy.pl – zakładkę do druku, w której znajdują się gry z różnej tematyki).

Czekamy na Wasze komentarze i wiadomości: jak uczycie się angielskiego w czasie kwarantanny? Czy wykorzystujecie któryś z podanych przez nas sposobów? Dajcie nam znać! 🙂