Żywy język to ten używany współcześnie. Nie pozostaje obojętny wobec przemian, które towarzyszą nam podczas życia. Co rusz pojawiają się w nim nowe słowa, a niektóre zupełnie znikają z użycia.

Jeśli tu jesteś, prawdopodobnie chcesz uczyć się najpopularniejszego języka na świecie. Mamy dobrą wiadomość: na każdym kroku będziesz obserwować, jak ten język żyje i bez problemu złapiesz najciekawsze zwroty i słówka. Jak to zrobisz?

 

Żywy język w internecie

 

W dobie internetu możliwości są nieograniczone. Obojętnie, czy interesujesz się kosmonautyką, ogrodnictwem czy szydełkowaniem, wartościowe materiały po angielsku już na Ciebie czekają.

Anglojęzyczne źródła są w wielu branżach o wiele bogatsze w treść niż te w języku polskim. Jeśli więc masz wrażenie, że na interesujący Cię temat przeczytałaś już prawie wszystko, zacznij eksplorować angielskie strony internetowe. Czy to nie wspaniałe uczucie, kiedy otwierają się przed Tobą nowe możliwości?

 

Żywy język jest w radiu

 

Radio i podcasty nadają się do słuchania nawet wtedy, kiedy nasza uwaga musi być skierowana na coś innego. Dlatego świetnie sprawdzają się podczas spacerów, prowadzenia auta albo sprzątania. W ten sposób o wiele częściej będziesz mieć styczność z językiem obcym, a przy okazji wychwycisz akcent i poprawną wymowę. Nawet, jeśli nie rozumiesz każdego słowa czy zdania, nie rezygnuj! Na samym początku ważne jest, żeby rozumieć chociaż kontekst nagrania albo audycji.

Jeśli już jesteśmy przy słuchaniu, pamiętajmy o piosenkach. Już widzimy Twoje zaskoczenie, kiedy dowiesz się, o czym jest Twój ulubiony utwór… Oby było to miłe zaskoczenie! Piosenki możesz tłumaczyć we własnym zakresie, a na zupełnie początkującym etapie zerknąć na strony internetowe, na których użytkownicy zamieszczają proponowane wersje tłumaczeń. Dlaczego „proponowane”? Tłumaczenia piosenek na stronach internetowych bywają zbyt dosłowne i niekoniecznie oddają przesłanie utworu. Jednak mimo to jest to sposób na zapamiętanie kilku dodatkowych słówek.

Uwaga, ciekawostka! W angielskich tekstach piosenek możesz znaleźć błąd – zazwyczaj gramatyczny – i nie będzie to nic złego. To normalne i dopuszczalne w utworach, bo to rym i rytm muszą się zgadzać.

 

Blokada w mówieniu po angielsku – jak ją pokonać?

 

Lubisz być na bieżąco? Bądź na bieżąco po angielsku

 

Media codziennie dostarczają nowe informacje, a więc każdego BBC, CNN, The Guardian, New York Times i wiele, wiele innych kanałów poda Ci jak na tacy wiele słówek i zwrotów, które nie znalazły się w żadnym podręczniku. Jeśli robisz codzienną prasówkę, kilka razy w tygodniu zdecyduj się na zbieranie wiedzy z anglojęzycznych mediów, a Twoja znajomość żywego języka znacząco się poprawi.

Dobrym materiałem do nauki żywego języka są blogi prowadzone przez osoby z Wielkiej Brytanii i USA. Blogi cechuje mniej oficjalny ton i częściej wkradają się tam sformułowania potoczne, które mogą okazać się przydatne w komunikacji, jeśli gdzieś wyjeżdżasz. Warto jednak pamiętać, że o ile w gazetach i czasopismach znajdziemy poprawny język, tak na blogach częściej zdarzają się błędy (nie wszyscy blogerzy inwestują w swoje miejsce w sieci w ten sposób, że podsyłają teksty do korekty przed publikacją).

Filmy i seriale polecają się… Ale bez lektora

 

The Guardian i New York Times mogą trochę wymęczyć początkujące osoby, ale to nie oznaczy, że na poziomie podstawowym trzeba korzystać tylko z podręczników do tego przeznaczonych. Tutaj z pomocą przychodzą… kreskówki! Będą idealne dla dzieci, ale również dla początkujących dorosłych, którzy mogą bezkarnie oglądać bajki (mąż spyta, dlaczego oglądasz kreskówki? No przecież uczysz się języka obcego!).

Podczas oglądania filmu albo serialu połącz przyjemne z pożytecznym i pozbądź się wreszcie lektora i dubbingu. Napisy do filmów (po angielsku) już czekają, aby wspomóc Cię przy oglądaniu wersji w oryginale. Założymy się, że przy którejś projekcji stwierdzisz, że tym razem spróbujesz obejrzeć bez napisów.

Na pewno są filmy, książki i seriale, które skonsumowałaś po kilka razy i przytoczysz z głowy kwestie, jakie padają w tych tytułach. To opcje najłatwiejsze dla Ciebie. Właśnie te filmy czy książki poznaj w wersji angielskiej, bo łatwiej skojarzysz, o czym była mowa w danej scenie.

Nauka żywego języka

 

Żywy język… na żywo

 

Jeśli możesz wyjechać na jakiś czas do kraju anglojęzycznego – wspaniale. To jeden z najlepszych sposobów, żeby przetestować swoje możliwości konwersacyjne, a przy okazji osłuchać się z angielskim i podłapać, jak na co dzień używa się języka w danym kraju.

Nie martw się jednak, jeśli nie masz okazji, aby wyjechać. Od czego jest Internet… Co powiesz na platformy w sieci, dzięki którym znajdziesz nativa i będziesz mogła się od niego nauczyć angielskiego, a Ty podszkolisz go w polskim?

Inną opcją uczenia się żywego języka na żywo 🙂 jest dobra szkoła językowa. W Stacji Język stawiamy na naturalne posługiwanie się językiem, dalekie od książkowych, wystudiowanych konwersacji. Stajemy na głowie, abyś z naszych zajęć każdy wychodził podekscytowany i ożywiony. Tylko nie bierz tego stania na głowie zbyt dosłownie!

0 0 votes
Article Rating