Czy wiesz, że jest jedno słowo, którym możesz wesprzeć swoje dziecko? Magia słowa „jeszcze” jest naprawdę wielka – z tego tekstu dowiesz się, jak zgrabnie wpleść „jeszcze” w komunikaty skierowane do dziecka i tym samym pomagać mu na przykład w nauce.
Co zrobić, kiedy dziecku brak motywacji i szybko się poddaje, kiedy ponosi porażki?
Być może doświadczyłaś(-eś) kiedyś sytuacji, w której dziecko rzuca książką w kąt podczas odrabiania lekcji i mówi: “Nigdy tego nie zrozumiem, to głupie!”. Jak reagować w takich chwilach, żeby być dla dziecka bezpieczną przystanią i wsparciem i… jak ma się do tego słowo „jeszcze”?
Akceptacja emocji dziecka
Pierwszym ważnym krokiem jest zauważenie, uszanowanie i zaakceptowanie uczuć dziecka (tutaj przeczytasz tekst o motywacji, w którym rozwijamy temat: Motywacja zewnętrzna i wewnętrzna, czyli jak zachęcić dziecko do nauki angielskiego). Kolejnym krokiem jest użycie słowa, o którym mowa:
- “Jeszcze nie umiesz jeździć na rowerze”,
- “Nie wiesz jeszcze, jak to rozwiązać”,
- “Nie potrafisz jeszcze płynnie czytać po angielsku” itp.
Słowo „jeszcze” w praktyce
Przypatrzmy się sytuacji, w której zdenerwowany i smutny Jaś wraca ze szkoły. Od progu skarży się mamie na swoje niepowodzenia w nauce języka angielskiego.
Jaś: Nigdy się nie nauczę odróżniać czasów po angielsku!
Mama: Jesteś smutny i rozżalony, bo te nowe zagadnienia z gramatyki są dla ciebie trudne. (Mama pokazuje, że rozumie i akceptuje emocje Jasia).
Jaś: Nie są trudne, tylko ja tego nie umiem!
Mama: Nie umiesz jeszcze rozwiązywać tego typu zadań. Zastanawiam się, co by pomogło ci je lepiej zrozumieć. (Mama używa słowa „jeszcze”).
Przeczytaj również: Mapy myśli, czyli narysować angielską gramatykę i nie tylko
Kiedy dziecko czuje się zrozumiane, a jego emocje są akceptowane, łatwiej będzie skupić się na znalezieniu sposobu poradzenia sobie z sytuacją.
Słowo „jeszcze” i jego zalety
Co zyskujesz, wykorzystując moc słowa “jeszcze” w codziennej komunikacji z dzieckiem?
- Pokazujesz dziecku, że w nie wierzysz
- Skupiacie się na nastawieniu na rozwój, zamiast skupiać na brakach
- Pokazujesz, że uczenie się jest procesem i wymaga wysiłku
- Dziecko otwiera się na nowe – dziś nie potrafi, ale w przyszłości może się nauczyć
- Motywujesz dziecko do szukania strategii – co może zrobić dziś, żeby jutro nie mierzyć się z tym samym problemem.
Używając słowa “jeszcze” w odniesieniu do trudności pomoże Ci skuteczniej motywować pociechę, która ma tendencje do łatwego poddawania się w obliczu niepowodzeń.
Bezpośrednią inspiracją do napisania tego tekstu była książka: “Dodaj mi skrzydeł! Jak rozwijać u dzieci motywację wewnętrzną?” , którą napisała Joanna Steinkr-Kalembka. Gorąco polecamy!